FOSSiBOT Przenośna elektrownia F2400, akumulator LiFePO4 2048 Wh, generator słoneczny o mocy wyjściowej 2400 W, 16 portów wyjściowych

The **FOSSiBOT F2400** made a very good impression in the tests. Key highlights include: 1. **Outstanding Value:** Its excellent price/performance ratio makes this mobile energy storage device stand out from the competition. It's rare to find such a large capacity, performance, and equipment for under 1000 euros. 2. **Practical Design:** The practical design offers better port and fan protection than more expensive alternatives. 3. **Reliable Emergency Power:** It provides reliable emergency power to the home via an uninterruptible power supply when not in use at the campground or in the van. 4. **User-Friendly:** All necessary functions can be adjusted through the device itself, so there's no need for an app. 5. **Minor Drawbacks:** The initial odor and the tediousness of the materials were minor issues, but the odor disappeared after a few hours in the open air. Placement of the output ports on the front side is also desirable. Overall, the FOSSiBOT F2400 is an excellent choice for its value, practicality, and reliability. Highly recommend!

Przenośna stacja zasilania Fossibot F2400 to rzeczywiście skok technologiczny w dziedzinie małych banków energii, zamkniętych wraz z całym zestawem oprzyrządowania typu : przetwornica napięcia oraz regulator solarny w jednej obudowie. Dla pasjonatów fotowoltaiki off-grid to urządzenie świetnie sprawdzające się i stosunkowo niedrogie. Wydajność 2400 W mocy ciągłej rzeczywiście się potwierdza, straty na przetwornicy są niewielkie, urządzenie pracuje wyjątkowo cicho pomimo obciążenia dużym prądem. Jestem naprawdę miło zaskoczony, bo od kilku lat bawię się fotowoltaiką, do której oprócz zestawu paneli używam regulatorów solarnych i przetwornic firmy Volt Polska (też chińczyk), ale ich kultura pracy i wydajność umywa się do Fossibota. Znika gąszcz grubych kabli między akumulatorami a osprzętem przetwarzającym prąd stały na zmienny. Tutaj mamy wszystko w jednej zwartej, eleganckiej obudowie. Fossibot F2400 służy mi jako dodatkowy bank energii, który pozwala wieczorem (i nie tylko) zapewnić mi prąd, kiedy słońce już zaszło. Odpalam na nim pralkę automatyczną, która w czasie włączenia się grzałki pobiera ok. 2100 W, lodówkę, zamrażarkę, komputer, telewizor i inne drobne urządzenia pamiętając, aby w sumie nie przekroczyć 2400 W, bo wtedy zadziała zabezpieczenie i wszystko się na chwilę wyłączy. Porównując ten bank energii o pojemności ok. 2 kW z bankami z górnej półki o pojemności 10 kW, które kosztują ok. 35000 zł to warto się skusić na ten poręczny i niedrogi model Fossibot F 2400 lub wybrać model dwukrotnie pojemniejszy i silniejszy: Fossibot F3600, który również kosztuje drugie tyle. Wszystko zależy od faktycznych potrzeb i zasobności portfela. Ja miałem trochę pecha, bo w modelu Fossibot F2400, który kupiłem na początku lata 2024 r. po miesiącu wyszła drobna usterka : zaczął migotać wyświetlacz i stał się mało czytelny z tym, że całe urządzenie pracowało bez zarzutów. Lubię płacić, ale za sprzęt w 100 % sprawny, więc za pośrednictwem Joom przeprowadziłem procedurę reklamacyjną i właśnie dziś, tj. 09. września 2024 r. mam już nowe urządzenie, sprawne, a za zwrócone oczekuję zwrotu pieniędzy. Wszystko bez komplikacji i myślę, że wszystko zakończy się pozytywnie. Trzeba też mieć świadomość, że handel z firmami chińskimi jest obarczony dodatkowymi utrudnieniami, wynikającymi z potężnych odległości, które dzielą nasze kraje, stąd też dłuższe oczekiwanie na towar czy realizację reklamacji nie wynika ze złej woli platformy handlowej czy sprzedawcy, tylko z wymienionych wcześniej czynników. Warto jednak poczekać, gdyż w zamian można skorzystać z najnowszych osiągnięć technologicznych państwa Środka, których nie da się przemilczeć, bo widać je na każdym kroku. Jan Rogowski

FOSSiBOT F2400 wypadł w testach bardzo dobrze. Przede wszystkim doskonały stosunek ceny do wydajności sprawia, że ​​to mobilne urządzenie do magazynowania energii wyróżnia się na tle konkurencji. Przecież bardzo rzadko można dostać elektrownię o tak dużej pojemności akumulatorów, wydajności i wyposażeniu za mniej niż 1000 euro. Jednak praktyczny projekt elektrowni również zyskał uznanie. W pewnym stopniu zapewnia lepszą ochronę portów i wentylatorów niż droższe alternatywy. Zapewnia również niezawodne zasilanie awaryjne w domu za pośrednictwem zasilacza awaryjnego, gdy nie jest używane na kempingu lub w furgonetce. Cieszę się, że nie korzystam z aplikacji. Przecież wszystkie niezbędne funkcje można regulować za pomocą samego urządzenia. Narzekałbym jedynie na początkowy zapach i nudność materiałów. Jednak po kilku godzinach spędzonych na świeżym powietrzu zapach ten zniknął. Poza tym, z mojego punktu widzenia, pożądane jest również umieszczenie portów wyjściowych z przodu.

Sprzęt fantastyczny.